Kiedy najlepiej ćwiczyć? Optymalna godzina na trening
NORBERT GOTZ • dawno temu • 7 komentarzyWczesnym rankiem, wieczorem, a może w południe? Niejednokrotnie pytacie mnie o to, kiedy najlepiej zrobić trening. Czy faktycznie pora wykonywanego wysiłku ma znaczenie? A jeśli tak, to jakie?
Kiedy najlepiej ćwiczyć — rano czy wieczorem?
Zasoby energetyczne organizmu, poziom siły, gibkości oraz stopień pobudzenia układu nerwowego zmieniają się w ciągu dnia.
Najwięcej energii do wysiłku mamy w godzinach popołudniowych, tj. 15–18. Zatem jeżeli masz problem ze zmotywowaniem się do wysiłku, powinieneś wybrać właśnie te godziny.
Przy planowaniu wysiłku warto m.in. uwzględnić takie czynniki jak:
— czas treningu,
— charakter treningu (np. aerobowy lub interwałowy),
— harmonogram dnia
Dłuższe treningi, powyżej 60 minut, korzystniej jest wykonywać w godzinach popołudniowych lub wczesnym wieczorem, ponieważ wtedy mamy najwięcej energii, co z pewnością przełoży się na jakość sesji treningowej. Dla krótszych treningów, od 30 do 60 minut, pora dnia ma mniejsze znaczenie.
Dla treningów aerobowych część dnia, w której wykonamy trening, jest właściwie bez znaczenia, ponieważ jest to wysiłek o umiarkowanym tempie mogący być kontynuowany przez dłuższy czas. Jeżeli celem wysiłku aerobowego jest spalanie tkanki tłuszczowej, warto wybrać się na trening jeszcze przed śniadaniem, ponieważ wtedy organizm dysponuje ograniczonymi zasobami glikogenu mięśniowego, co spowoduje, że ciało znacznie szybciej przejdzie na spalanie tkanki tłuszczowej (po 5–7 minutach od rozpoczęcia wysiłku) niż w przypadku treningu w między posiłkami (dopiero po 25–30 min). Warto pamiętać, że trening aerobowy (tzw. cardio) nie jest najlepszą metodą na pozbycie się zbędnego balastu i wyrzeźbienia sylwetki.
Wysiłek interwałowy jest znacznie bardziej wymagający od treningu aerobowego, ponieważ w trakcie jego trwania występuje przeplatanie wysokiego i niskiego tętna. Zatem lepszym wyborem będą godziny popołudniowe.
Jeżeli dysponujemy napiętym harmonogramem dnia, zdecydowanie lepszą opcją będzie trening wieczorny lub późnowieczorny po zakończeniu pracy i innych obowiązków. Trening w stresie i z obawą przed spóźnieniem się na ważne spotkanie nigdy nie będzie dobrym wyborem i nigdy nie zostanie prawidłowo wykonany, narobi nam więcej szkody niż pożytku.
Bez względu na rodzaj wysiłku należy zwrócić uwagę na długość rozgrzewki przed treningiem. Im wcześniejsza pora dnia, tym dłuższa powinna być rozgrzewka. Szczególnie trenując bezpośrednio po wstaniu z łóżka, należy rozgrzewać się dłużej i dokładniej.
Pora treningu to także kwestia indywidualna. Wielu moich podopiecznych uwielbia trenować wczesnym rankiem (np. 6:00–8:00), a ich samopoczucie i zdolności wysiłkowe są równie dobre co wieczorem. Wypróbuj różne godziny, aby lepiej wsłuchać się w swój organizm.
Ten artykuł ma 7 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze